Czasy nie sprzyjają naszemu komfortowi psychicznemu. Niepewność na rynku pracy, wszechobecny strach związany z pandemią to nie jedyne problemy, które zaprzątają nasze myśli. Jak sobie poradzić, by zachować spokój i radość z życia mimo przeciwności losu?
Co przeszkadza nam w byciu szczęśliwym?
Brakuje nam normalności sprzed pandemii. Dla niektórych nawet wyjście z domu do pracy jest w tej chwili marzeniem. Praca zdalna nie dla każdego jest przyjemnością.
Dzieci, które siedzą tyle czasu już w domu, także odreagowują i nie pomagają nam w ten sposób zachować spokój. Nic dziwnego, w końcu się nudzą nie znajdując dla siebie ciekawego zajęcia.
Ale to nie wszystko. Jakbyśmy mieli mało problemów przed pandemią, teraz wielu z nas martwi się o swoją pracę, a także zdrowie swoich i najbliższych.
Świat pozornie się zatrzymał, ale czy nie pędzi nadal? Trochę inaczej niż do tej pory, ale przez to nasze zdrowie psychiczne jest jeszcze bardziej zagrożone, niż wcześniej.
Jak o siebie zadbać?
Dbanie o swoje dobre samopoczucie w czasie pandemii to bardzo ważny aspekt zdrowia. Tęsknota za normalnością sprawia, że wielu z nas popada w depresję.
Chodzimy znerwicowani i zdarza nam się krzyknąć na dziecko z błahego powodu, a z partnerem pokłócić się o niuans.
To jeszcze bardziej pogarsza nasze samopoczucie. Dlatego warto zastanowić się, czy nie powinniśmy większej uwagi poświęcić sobie.
Nadmiar informacji może szkodzić
Informacje o pandemii otaczają nas z każdej strony. Informacje o liczbie zachorowaniach i zgonach mogą przerażać i dołować.
Jeśli czujemy, że nadmiar informacji źle na nas wpływa – wyłączmy telewizor. Nic się nie stanie, jeśli nie będziemy znali aktualnych statystyk.
Dozujmy informacje także dzieciom. Zwłaszcza małym. Jeśli widzimy, że źle reagują i za bardzo się denerwują przez pandemię, spróbujmy dodatkowo z nimi porozmawiać i wytłumaczyć co się dzieje.
Zadbaj o kontakty międzyludzkie
Izolacja, brak możliwości wyskoczenia na kawę z przyjaciółką, lub wyjście na imprezę ze znajomymi sprawia, że kontakty z przyjaciółmi mogą zacząć się zacierać.
Dlatego zadzwoń do koleżanki na plotki. Napisz do znajomych, co u nich słychać. Nie musisz utrzymywać kontaktów jedynie z najbliższą rodziną.
Jeśli masz gorszy dzień, wylej z siebie całą złość i smutek znajomej do słuchawki telefonu. Z pewnością będziesz mogła jej się kiedyś odwdzięczyć.
Uważaj z używkami
Kieliszek wina wieczorem, czy piwo oglądane w czasie meczu nikomu nie zaszkodziło. Jednak jeśli dawka alkoholu z każdym tygodniem się zwiększa, niech to będzie dla nas sygnał. Być może dzieje się coś złego.
Obserwujmy się, czy czasem napięcia i stresu nie próbujemy utopić w kieliszku. Zamiast tego lepiej znajdźmy sobie hobby, lub niwelujmy stres w bardziej zdrowy sposób – uprawiajmy sport. Jego dobór dopasujmy do naszych możliwości.
Uratują nas przyzwyczajenia i rutyna
Praca zdalna sprawiła, że cały plan dnia runął. Nagle okazuje się, że zegar wybił 19, a my nie zaczęliśmy nawet myśleć o obiedzie? Zachowanie dotychczasowego planu dnia może uratować nas przed pogorszeniem zdrowia psychicznego.
Nawet, jeśli pracujemy zdalnie, traktujmy zakątek domu jak swoje biuro. Tak jak każdego dnia przed pandemią dbajmy o higienę, odpowiednio odżywiajmy się i trzymajmy się godzin pracy. W ten sposób znajdziemy czas na wszystkie nasze obowiązki, na zabawę z dziećmi i dbanie o siebie.
Zrelaksuj się!
Dzieci w domu, pies szaleje przez naszą ciągłą obecność, w pracy gonią terminy, a w telewizji i radio straszą Covidem. Znajdź w tym szaleństwie chwile dla siebie.
Wypij spokojnie kawę, weź gorącą kąpiel. Zorganizuj sobie wieczór SPA. Jeśli tego potrzebujesz, wyjdź na spacer. A może wolisz wieczór przy dobrej książce? Ważne, żebyś zrobiła coś dla siebie i zajęła myśli przez chwilę czymś innym niż codzienne, pandemiczne problemy.
Zadbaj o zdrowie psychiczne by znaleźć szczęście
Pandemia to trudny czas dla każdego. Jeżeli czujemy się zmęczeni tym wszystkim, popadamy w nerwicę i czujemy się coraz gorzej, podzielmy się tymi uczuciami z najbliższymi. Jest to idealny czas, by znów się do siebie zbliżyć.
Czasem już samo wyrzucenie tego z siebie będzie dla nas pomocne. Jeśli nie, warto skontaktować się ze specjalistami, którzy w czasach pandemii pomogą nam nawet w ramach wolontariatu.